Strategia bezpieczeństwa Państwa Polskiego w kontekście usytuowania kluczowych elementów infrastruktury energetycznej w basenie Morza Bałtyckiego wymaga zdecydowanej rewizji, szczególnie w obliczu agresywnej polityki Federacji Rosyjskiej.
Zmiany w ostatnich latach wywołane wojną rosyjsko-ukraińską, rosyjsko-białoruskim zaangażowaniem hybrydowym (instrumentalizacja nielegalnej migracji, podpalenia i zniszczenia obiektów użyteczności publicznej, planowanie działań destrukcyjnych i sabotażowych wobec krajowej infrastruktury krytycznej, etc.) oraz m.in. polskim wsparciem logistycznych dla Ukrainy, stwarzają konieczność zmiany podejścia i fundamentalnego wzmocnienia roli państwa.
Morze Bałtyckie stało się celem hybrydowych ataków na infrastrukturę krytyczną, w tym gazociągi i kable.
Polska musi zrewidować strategię bezpieczeństwa, uwzględniając morskie i energetyczne zagrożenia.
Dostawy energii drogą morską czynią Bałtyk kluczowym obszarem dla bezpieczeństwa RP.
Planowane inwestycje w morskie farmy wiatrowe i energetykę jądrową zwiększają strategiczne znaczenie wybrzeża.
Polska infrastruktura energetyczna na Bałtyku wspiera bezpieczeństwo regionalne, w tym Ukrainy i UE.
Marynarka Wojenna RP potrzebuje modernizacji do reagowania na nieregularne i hybrydowe zagrożenia.
Niezbędna jest budowa systemów detekcji, monitoringu oraz centrum cyberfizycznego bezpieczeństwa.
Współpraca z NATO i UE powinna objąć ochronę infrastruktury i wymianę danych wywiadowczych.
Skuteczna obronność wymaga silnej gospodarki, odpornej na długotrwały kryzys i presję wroga.
Na przestrzeni ostatnich 2. lat basen Morza Bałtyckiego stał się miejscem działań hybrydowych, do których Państwo Polskie musi być jak najlepiej przygotowane i którym musi skutecznie przeciwdziałać. W tym kontekście wystarczy wspomnieć ostatnie wydarzenia odnotowane przez media, takie jak:
Uszkodzenie kabla EstLink 2 oraz linii telekomunikacyjnej w Zatoce Fińskiej (25 grudnia 2024 r.), łączących Finlandię z Estonią, spowodowane przez tankowiec „Eagle S” należący do tzw. rosyjskiej floty cieni, doprowadziło do ponad 70-procentowego spadku przepustowości energetycznej tego połączenia. Naprawa trwała kilka miesięcy i kosztowała dziesiątki milionów euro.
Przecięcie kabli BCS East-West i C-Lion1 (18 listopada 2024 r.) w pobliżu wyspy Gotlandia. Uszkodzeniu uległy dwa kluczowe kable telekomunikacyjne: BCS East-West (łączący Litwę ze Szwecją) oraz C-Lion1 (łączący Finlandię z Niemcami). W pobliżu miejsca awarii operował chiński masowiec „Yi Peng 3”, który wcześniej wyłączył system AIS. W rezultacie doszło do zakłóceń w świadczeniu usług internetowych w regionie.
Uszkodzenie gazociągu Balticconnector i kabla telekomunikacyjnego EE-S1 (7 października 2023 r.) w Zatoce Fińskiej, pomiędzy Finlandią a Estonią. Prawdopodobnym sprawcą incydentu był chiński kontenerowiec „New Polar Bear”, który przeciągnął kotwicę po dnie morskim, powodując zakłócenia w przesyle gazu i danych pomiędzy oboma państwami.
Podejrzane manewry statku „Sun” (maj 2025 r.), uznawanego za element rosyjskiej „floty cieni”, w pobliżu podmorskiego kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją (w rejonie Ustki). Dzięki szybkiej i zdecydowanej interwencji polskiej Marynarki Wojennej jednostka została zmuszona do opuszczenia obszaru operacyjnego.
Zdarzenia te jednoznacznie pokazują konieczność wzmocnienia kompetencji państwa oraz przygotowania struktur bezpieczeństwa do kolejnych, wysoce prawdopodobnych incydentów w najbliższym czasie. Należy mieć pełną świadomość, że prowokacje i działania sabotażowe będą przez Federację Rosyjską nieustannie analizowane, modyfikowane i dostosowywane do bieżącej sytuacji geopolitycznej. Państwo Polskie musi z wyprzedzeniem identyfikować nowe trendy, przewidywać zmieniające się formy i narzędzia działań hybrydowych oraz zachować pełną gotowość do adekwatnej, zdecydowanej odpowiedzi.
Współcześnie często sami – jako Polacy – nie zdajemy sobie do końca sprawy z ważności i konieczności należytego przygotowania Państwa Polskiego do stawienia czoła wyzwaniom w basenie Morza Bałtyckiego. Bezpieczeństwo militarne związane z zagrożeniem od strony Morza Bałtyckiego (infrastruktura militarna w Obwodzie Królewieckim, etc.) jest przedmiotem bieżących analiz i ocen ze strony MON. Zawiera ona wiele elementów, które nie mogą być przedmiotem publicznej dyskusji, dlatego też w swoim artykule chciałbym się skoncentrować w większym stopniu na aspekcie zapewnienia bezpieczeństwa w basenie Morza Bałtyckiego z punktu widzenia niezależności energetycznej RP. Dla przypomnienia chciałbym jedynie wyraźnie podkreślić, iż w ciągu ostatnich 2-3 lat i zmian, które zaszły – polskie bezpieczeństwo energetyczne wynika właśnie z dostępu do Morza Bałtyckiego.
Wystarczy podkreślić, że:
od początku 2023r. 100% dostaw ropy naftowej dla ORLEN-u odbywa się drogą morską (do polskich rafinerii w Płocku i Gdańsku oraz w znacznym stopniu do niemieckich Schwedt i Leune) poprzez Naftoport w Gdańsku; nie wspominając o tym, że ORLEN-owska rafineria w Możejkach również jest zaopatrywana w 100% drogą morską z terminalu w Butyndze. Warto również wspomnieć, iż gotowe paliwa są dostarczane drogą morską do Polski;
od października 2022 r. 80 – 85% dostaw gazu do Polskijest realizowana drogą morską poprzez m.in.: gazociąg Baltic Pipe (docelowo 10 mld m3) i dostawy skroplonego gazu – terminal LNG w Świnoujściu (uruchomiony w grudniu 2015 r. i rozbudowany w 2021 r. do mocy 6-8 mld m3), budowa terminalu pływającego w Gdańsku FSRU – planowane ukończenie udowy 2028 r.;
zgodnie z Polityką Energetyczną Polski (PEP 2040) do 2030 r. mają zostać zbudowane morskie farmy wiatrowe o mocy ok. 6 GW (szacowany wstępnie koszt 23-25 mld EUR), a do 2040 r. suma mocy ma wynosić powyżej 12 GW;
budowa elektrowni jądrowej w Choczewie o wstępnej mocy dla pierwszego etapu ok 3,75 GW, koszt ok. 20-28 mld USD.
Z uwagi na wagę akwenu bałtyckiego musimy być przygotowani na zapewnienie „infrastrukturze bałtyckiej” odpowiedniego poziomu ochrony i osłony. Uwzględniając natomiast fakt wykorzystania polskiej – bałtyckiej infrastruktury do zaopatrzenia w energię (ropa naftowa, paliwa, gaz, energia elektryczna) państw sąsiednich: Niemcy, Czechy, Słowacja, Ukraina, Państwa Bałtyckie wskazane i konieczne staje się podjęcie działań również na forum Unii Europejskiej i NATO. Osobiście uważam, iż dobrą inicjatywą jest „Bałtycka warta” uruchomiona na przełomie 2024/2025, ale powinna ona być stale rozszerzana i dostosowywana do zmieniających się potrzeb.
Istotnym elementem w dyskusji staje się również kwestia zapewnienie bezpieczeństwa ekologicznego Morza Bałtyckiego. W ostatnim czasie temat zatopionych bojowych środków trujących – takich jak iperyt siarkowy – był wielokrotnie poruszany przez różne ośrodki badawcze i eksperckie. Szczególną uwagę zwracano na obszary w południowo-wschodniej części Morza Bałtyckiego, w pobliżu wyspy Bornholm, oraz w tzw. Głębi Gdańskiej. Warto jednak podkreślić, że nie są to jedyne miejsca występowania tego typu zagrożeń – chemiczne środki bojowe były znajdowane również na plażach w Dziwnowie, Kołobrzegu czy Darłowie. Przypomnijmy, że zgodnie z ustaleniami konferencji poczdamskiej, znaczne ilości amunicji chemicznej i bojowych środków trujących, pozostałych po II wojnie światowej, zostały przez siły alianckie celowo zatopione w wodach Morza Bałtyckiego.
Mając na uwadze wszystkie powyższe uwarunkowania w kontekście polskiego bezpieczeństwa energetycznego i polskiej racji stanu należy znacząco wzmocnić siły i podmioty odpowiadające za ochronę polskiej infrastruktury krytycznej ulokowanej w basenie Morza Bałtyckiego i pilnie dostosować je do współczesnych wyzwań.
Warto poddać pod rozwagę następujące elementy:
Wyznaczenie jednego centrum decyzyjnego skupiającego wiedzę i mającego realne instrumenty upoważnienie/umocowanie formalne do wyznaczania przekrojowych (pomiędzy różnymi ośrodkami Pełnomocnikiem Rządu do Spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, MON, MSWiA, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, RCB itd.) kierunków działań spośród istniejących podmiotów lub też powołanie nowej instytucji i powierzenie jej roli wiodącej. Organizacja cyklicznych briefingów oraz podział zadań i ról według wypracowanych wniosków;
Modernizacja i rozwój Marynarki Wojennej RP – proces dynamicznego dostosowania polskiej Marynarki Wojennej do nowego wymiaru zagrożeń hybrydowych, poprzez zakupy i modernizacje sprzętowe. Zwiększenie możliwości w obszarach patrolowym i rozpoznawczym, bezzałogowych systemach morskich (nawodnych i podwodnych), wzmocnienie obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej, przeciwminowej oraz systemów rozpoznania i neutralizacji chemicznego uzbrojenia zatopionego po II wojnie światowej (konieczne wsparcie UE/NATO).
Objęcie stałym monitoringiem infrastruktury i wód poprzez instalację sieci czujników podmorskich (sonary + sensory akustyczne) przy kablach i gazociągach, krajowy system satelitarno-radarowy z analizą aktywności AIS (statków), wykrywający jednostki działające bez transponderów oraz budowa centrum bezpieczeństwa cyberfizycznego dla energetyki morskiej (CERT Baltic Energy).
Pogłębienie i poszerzenie międzynarodowej współpracy w ramach NATO i UE skoncentrowane na permanentnej misji patrolowej NATO na Morzu Bałtyckim w ramach rotacyjnych misji patrolowych i ćwiczeń ochrony infrastruktury; współpraca ze Szwecją, Danią, Finlandią, Niemcami, Litwą, Łotwą i Estonią przy wspólnym nadzorze infrastruktury i szybkiej wymianie danych wywiadowczych; stałe zwiększanie udziału Polski w europejskich programach ochronnych infrastruktury energetycznej (np. w ramach Europejskiego Funduszu Obronnego i PESCO).
Bezpieczeństwo ekologiczne i neutralizacja zagrożeń poprzez utworzenie krajowego Rejestru Lokalizacji Broni Chemicznej na Bałtyku; kontynuację projektu UE CHEMSEA II („Chemical Munitions Search and Assessment”) – mapowanie i bezpieczna neutralizacja zasobów broni (np. iperyt, sarin) zalegających na dnie (okolice Bornholmu, Gotlandii, Zatoka Gdańska); stały nadzór GIS i Marynarki Wojennej nad projektami offshore (wiatraki, gazociągi), by nie naruszały zatopionych materiałów.
Niezbędne jest również podjęcie działań dywersyfikacyjnych zapewniających dostępność ropy naftowej, paliw, gazu oraz energii elektrycznej w sytuacji zniszczenia lub naruszenia przez stronę rosyjską elementów bałtyckiej infrastruktury krytycznej. Powyższe powinno być stałym i permanentnym elementem ujętym w strategii bezpieczeństwa Państwa Polskiego. Głównym elementem w tej dyskusji będzie konieczność wypracowania rozwiązania w ramach NATO-wskiej infrastruktury paliwowej zapewniającej dostępność paliw do pojazdów i sprzętu wojskowego w sytuacji braku możliwości korzystania z dostępności infrastruktury bałtyckiej. Dodatkowo gazowe połączenia z państwami sąsiadującymi powinny gwarantować niezakłóconą pracę elektrowni gazowych w sytuacji odcięcia dostaw gazu poprzez infrastrukturę bałtycką.
Konflikt w Ukrainie oraz współczesne wyzwania ostatnich 3–4 lat w tzw. „strefie cienia” jednoznacznie pokazują potrzebę zintensyfikowania działań państwa w zakresie budowania odporności oraz zdolności do reakcji wyprzedzającej na potencjalne zagrożenia. Czerpiąc z ukraińskich doświadczeń operacyjnych na Morzu Czarnym oraz koncepcji „rozproszonej” i zdywersyfikowanej logistyki energetycznej, już dziś należy uwzględniać te wnioski przy kształtowaniu naszej krajowej strategii odporności – szczególnie w obszarze energetycznym, ze szczególnym uwzględnieniem przestrzeni bałtyckiej.
Nie wolno zapominać, że odporność państwa w średnio- i długoterminowej perspektywie budowana jest przede wszystkim na fundamencie jego siły i niezależności gospodarczej. Tylko państwo silne ekonomicznie jest w stanie podołać wyzwaniom wynikającym z długotrwałego prowadzenia działań zbrojnych. Bo cóż z tego, że dysponować będziemy tysiącami czołgów, bojowych wozów piechoty, systemów artyleryjskich, przeciwlotniczych czy przeciwrakietowych, śmigłowców i myśliwców, jeśli zabraknie podstawowego zabezpieczenia logistycznego – paliw, smarów, amunicji, części zamiennych? Wydatki zbrojeniowe na poziomie około 5% PKB, choć niezbędne, muszą iść w parze z długofalową strategią gospodarczą. Bez niej cały ten wysiłek finansowy może okazać się niewystarczający, by skutecznie bronić naszej wolności, suwerenności i bezpieczeństwa.
Autorem tekstu jest Maciej Romanów – doświadczony lider i strateg z ponad 20-letnim dorobkiem w sektorze energetycznym, przemysłowym i publicznym, łączący wiedzę operacyjną i biznesową z głębokim zrozumieniem geopolityki i bezpieczeństwa państwa. Jako były członek zarządu Unipetrolu i dyrektor w Agencji Wywiadu wnosi unikalne kompetencje łączące zarządzanie, innowacje i strategiczne myślenie o przyszłości energetyki. Dzięki doświadczeniu w transformacji cyfrowej, dekarbonizacji oraz adaptacji do polityk UE stanowi cenne źródło wiedzy i inspiracji dla osób zaangażowanych w prace analityczne i eksperckie.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego
Strategia bezpieczeństwa Państwa Polskiego w kontekście usytuowania kluczowych elementów infrastruktury energetycznej w basenie Morza Bałtyckiego wymaga zdecydowanej rewizji, szczególnie w obliczu agresywnej polityki Federacji Rosyjskiej.
Zmiany w ostatnich latach wywołane wojną rosyjsko-ukraińską, rosyjsko-białoruskim zaangażowaniem hybrydowym (instrumentalizacja nielegalnej migracji, podpalenia i zniszczenia obiektów użyteczności publicznej, planowanie działań destrukcyjnych i sabotażowych wobec krajowej infrastruktury krytycznej, etc.) oraz m.in. polskim wsparciem logistycznych dla Ukrainy, stwarzają konieczność zmiany podejścia i fundamentalnego wzmocnienia roli państwa.
Na przestrzeni ostatnich 2. lat basen Morza Bałtyckiego stał się miejscem działań hybrydowych, do których Państwo Polskie musi być jak najlepiej przygotowane i którym musi skutecznie przeciwdziałać. W tym kontekście wystarczy wspomnieć ostatnie wydarzenia odnotowane przez media, takie jak:
Zdarzenia te jednoznacznie pokazują konieczność wzmocnienia kompetencji państwa oraz przygotowania struktur bezpieczeństwa do kolejnych, wysoce prawdopodobnych incydentów w najbliższym czasie. Należy mieć pełną świadomość, że prowokacje i działania sabotażowe będą przez Federację Rosyjską nieustannie analizowane, modyfikowane i dostosowywane do bieżącej sytuacji geopolitycznej. Państwo Polskie musi z wyprzedzeniem identyfikować nowe trendy, przewidywać zmieniające się formy i narzędzia działań hybrydowych oraz zachować pełną gotowość do adekwatnej, zdecydowanej odpowiedzi.
Współcześnie często sami – jako Polacy – nie zdajemy sobie do końca sprawy z ważności i konieczności należytego przygotowania Państwa Polskiego do stawienia czoła wyzwaniom w basenie Morza Bałtyckiego. Bezpieczeństwo militarne związane z zagrożeniem od strony Morza Bałtyckiego (infrastruktura militarna w Obwodzie Królewieckim, etc.) jest przedmiotem bieżących analiz i ocen ze strony MON. Zawiera ona wiele elementów, które nie mogą być przedmiotem publicznej dyskusji, dlatego też w swoim artykule chciałbym się skoncentrować w większym stopniu na aspekcie zapewnienia bezpieczeństwa w basenie Morza Bałtyckiego z punktu widzenia niezależności energetycznej RP. Dla przypomnienia chciałbym jedynie wyraźnie podkreślić, iż w ciągu ostatnich 2-3 lat i zmian, które zaszły – polskie bezpieczeństwo energetyczne wynika właśnie z dostępu do Morza Bałtyckiego.
Wystarczy podkreślić, że:
Z uwagi na wagę akwenu bałtyckiego musimy być przygotowani na zapewnienie „infrastrukturze bałtyckiej” odpowiedniego poziomu ochrony i osłony. Uwzględniając natomiast fakt wykorzystania polskiej – bałtyckiej infrastruktury do zaopatrzenia w energię (ropa naftowa, paliwa, gaz, energia elektryczna) państw sąsiednich: Niemcy, Czechy, Słowacja, Ukraina, Państwa Bałtyckie wskazane i konieczne staje się podjęcie działań również na forum Unii Europejskiej i NATO. Osobiście uważam, iż dobrą inicjatywą jest „Bałtycka warta” uruchomiona na przełomie 2024/2025, ale powinna ona być stale rozszerzana i dostosowywana do zmieniających się potrzeb.
Istotnym elementem w dyskusji staje się również kwestia zapewnienie bezpieczeństwa ekologicznego Morza Bałtyckiego. W ostatnim czasie temat zatopionych bojowych środków trujących – takich jak iperyt siarkowy – był wielokrotnie poruszany przez różne ośrodki badawcze i eksperckie. Szczególną uwagę zwracano na obszary w południowo-wschodniej części Morza Bałtyckiego, w pobliżu wyspy Bornholm, oraz w tzw. Głębi Gdańskiej. Warto jednak podkreślić, że nie są to jedyne miejsca występowania tego typu zagrożeń – chemiczne środki bojowe były znajdowane również na plażach w Dziwnowie, Kołobrzegu czy Darłowie. Przypomnijmy, że zgodnie z ustaleniami konferencji poczdamskiej, znaczne ilości amunicji chemicznej i bojowych środków trujących, pozostałych po II wojnie światowej, zostały przez siły alianckie celowo zatopione w wodach Morza Bałtyckiego.
Mając na uwadze wszystkie powyższe uwarunkowania w kontekście polskiego bezpieczeństwa energetycznego i polskiej racji stanu należy znacząco wzmocnić siły i podmioty odpowiadające za ochronę polskiej infrastruktury krytycznej ulokowanej w basenie Morza Bałtyckiego i pilnie dostosować je do współczesnych wyzwań.
Niezbędne jest również podjęcie działań dywersyfikacyjnych zapewniających dostępność ropy naftowej, paliw, gazu oraz energii elektrycznej w sytuacji zniszczenia lub naruszenia przez stronę rosyjską elementów bałtyckiej infrastruktury krytycznej. Powyższe powinno być stałym i permanentnym elementem ujętym w strategii bezpieczeństwa Państwa Polskiego. Głównym elementem w tej dyskusji będzie konieczność wypracowania rozwiązania w ramach NATO-wskiej infrastruktury paliwowej zapewniającej dostępność paliw do pojazdów i sprzętu wojskowego w sytuacji braku możliwości korzystania z dostępności infrastruktury bałtyckiej. Dodatkowo gazowe połączenia z państwami sąsiadującymi powinny gwarantować niezakłóconą pracę elektrowni gazowych w sytuacji odcięcia dostaw gazu poprzez infrastrukturę bałtycką.
Konflikt w Ukrainie oraz współczesne wyzwania ostatnich 3–4 lat w tzw. „strefie cienia” jednoznacznie pokazują potrzebę zintensyfikowania działań państwa w zakresie budowania odporności oraz zdolności do reakcji wyprzedzającej na potencjalne zagrożenia. Czerpiąc z ukraińskich doświadczeń operacyjnych na Morzu Czarnym oraz koncepcji „rozproszonej” i zdywersyfikowanej logistyki energetycznej, już dziś należy uwzględniać te wnioski przy kształtowaniu naszej krajowej strategii odporności – szczególnie w obszarze energetycznym, ze szczególnym uwzględnieniem przestrzeni bałtyckiej.
Nie wolno zapominać, że odporność państwa w średnio- i długoterminowej perspektywie budowana jest przede wszystkim na fundamencie jego siły i niezależności gospodarczej. Tylko państwo silne ekonomicznie jest w stanie podołać wyzwaniom wynikającym z długotrwałego prowadzenia działań zbrojnych. Bo cóż z tego, że dysponować będziemy tysiącami czołgów, bojowych wozów piechoty, systemów artyleryjskich, przeciwlotniczych czy przeciwrakietowych, śmigłowców i myśliwców, jeśli zabraknie podstawowego zabezpieczenia logistycznego – paliw, smarów, amunicji, części zamiennych? Wydatki zbrojeniowe na poziomie około 5% PKB, choć niezbędne, muszą iść w parze z długofalową strategią gospodarczą. Bez niej cały ten wysiłek finansowy może okazać się niewystarczający, by skutecznie bronić naszej wolności, suwerenności i bezpieczeństwa.
Autorem tekstu jest Maciej Romanów – doświadczony lider i strateg z ponad 20-letnim dorobkiem w sektorze energetycznym, przemysłowym i publicznym, łączący wiedzę operacyjną i biznesową z głębokim zrozumieniem geopolityki i bezpieczeństwa państwa. Jako były członek zarządu Unipetrolu i dyrektor w Agencji Wywiadu wnosi unikalne kompetencje łączące zarządzanie, innowacje i strategiczne myślenie o przyszłości energetyki. Dzięki doświadczeniu w transformacji cyfrowej, dekarbonizacji oraz adaptacji do polityk UE stanowi cenne źródło wiedzy i inspiracji dla osób zaangażowanych w prace analityczne i eksperckie.
Autor
Zespół IS