Stefczyk.info: Sąd ustanowił kuratora w spółce EuRoPol Gaz, która od kilku tygodni była paraliżowana przez stronę rosyjską. Jak oceniać ten krok? O co w tej sprawie chodzi?Paweł Szałamacha: Sytuacja w EuRoPol Gazie jest ewidentna. Mamy ogromny chaos w spółce. Obecnie więc widać próbę naprawienia sytuacji, poprzez wprowadzenie kuratora do firmy. Ten krok jest pewnym sposobem na wyjście z sytuacji sprowokowanej przez stronę rosyjską. Jednak warto pamiętać, że kryzys został spowodowany tym, że poprzedni zarząd stał się zupełnie nieprzewidywalny. Osoby, które były desygnowane przez Skarb Państwa – sprawa z Budzanowskim i jego dymisją to pokazała – to były osoby nieprzewidywalne. To spowodowało kryzys, a Rosjanie to bezwzględnie wykorzystali, pogłębiając problemy. Czym to się skończyło?
Kryzysem w spółce, sabotowaniem obrad zarządu. To jednak wywołało reakcję. Mamy próbę uratowania sytuacji, czyli decyzje o kuratorze. To jest sposób, by przywrócić spółce funkcjonalność. Do czego Rosjanie wykorzystują sytuację w EuRoPol Gazie? Co chcą tym zyskać?
Rosjanie od lat wykorzystują konsekwentnie każdą słabość po polskiej stronie. Powiększają w ten sposób swoje władztwo. Tak robili od zawsze. Sama struktura spółki EuRoPol Gaz jest pochodną wydarzeń z lat 90. Wtedy przyjęto wadliwy z polskiego punktu widzenia sposób budowy struktury tej spółki. Połowa władztwa nad nią została przekazana Rosji. To błąd. Jeśli Rosjanie chcieli mieć w Polsce gazociąg, spółka zarządzająca nim powinna być kontrolowana jedynie przez polską stronę. Moskwie jednak oddano połowę, a ona przy każdej okazji walczy o dodatkowe korzyści i władzę. Takimi wydarzeniami, jak ostatnia sytuacja w EuRoPol Gazie, nie powinniśmy się więc dziwić. Polska jednak znów wydaje się zaskoczona.
W tej sprawie widać rzeczywiście niesamowitą naiwność polskiej strony. Władza spodziewa się bardziej przyzwoitego zachowania strony rosyjskiej w zamian za ustępstwa w polityce zagranicznej Polski. Jednak Kreml takie ustępstwa traktuje jak dowód słabości. Oni konsumują jedno ustępstwo i idą dalej, żądając więcej. Sprawa EuRoPol Gazu jest przykładem takich działań. Można obecnie jedynie liczyć, że ustanowienie kuratora ostudzi stronę rosyjską. Sprawę EuRoPol Gazu należy wiązać jakoś z projektem budowy nowego gazociągu przez Polskę? Tego, którego dotyczyło memorandum podpisanego w Moskwie. Czy kryzys w spółce może być formą presji na Polskę, by zgodziła się na budowę tego połączenia?
Instrumentarium, którego może użyć strona rosyjska, jest szerokie. Takiej interpretacji również nie wykluczam. Jednak pamiętajmy, że Rosja być może zachowuje się w tej sprawie pragmatycznie do bólu. Moskwa zobaczyła pewną szansę dla siebie i z niej korzysta. Oni chcą zająć terytorium i dalej licytować swoje interesy. Oni zawsze będą korzystali z takich prezentów, jak sytuacja w spółce gazowej. Mają kolejną kartę w rozgrywce.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Ustępstwa to dla Rosji słabość
Czym to się skończyło?
Kryzysem w spółce, sabotowaniem obrad zarządu. To jednak wywołało reakcję. Mamy próbę uratowania sytuacji, czyli decyzje o kuratorze. To jest sposób, by przywrócić spółce funkcjonalność.
Do czego Rosjanie wykorzystują sytuację w EuRoPol Gazie? Co chcą tym zyskać?
Polska jednak znów wydaje się zaskoczona.
W tej sprawie widać rzeczywiście niesamowitą naiwność polskiej strony. Władza spodziewa się bardziej przyzwoitego zachowania strony rosyjskiej w zamian za ustępstwa w polityce zagranicznej Polski. Jednak Kreml takie ustępstwa traktuje jak dowód słabości. Oni konsumują jedno ustępstwo i idą dalej, żądając więcej. Sprawa EuRoPol Gazu jest przykładem takich działań. Można obecnie jedynie liczyć, że ustanowienie kuratora ostudzi stronę rosyjską.
Sprawę EuRoPol Gazu należy wiązać jakoś z projektem budowy nowego gazociągu przez Polskę? Tego, którego dotyczyło memorandum podpisanego w Moskwie. Czy kryzys w spółce może być formą presji na Polskę, by zgodziła się na budowę tego połączenia?
Instrumentarium, którego może użyć strona rosyjska, jest szerokie. Takiej interpretacji również nie wykluczam. Jednak pamiętajmy, że Rosja być może zachowuje się w tej sprawie pragmatycznie do bólu. Moskwa zobaczyła pewną szansę dla siebie i z niej korzysta. Oni chcą zająć terytorium i dalej licytować swoje interesy. Oni zawsze będą korzystali z takich prezentów, jak sytuacja w spółce gazowej. Mają kolejną kartę w rozgrywce.
Autor
Paweł Szałamacha
Członek Rady Instytutu Sobieskiego