• Home
  • Unia spiera się o łupki

Unia spiera się o łupki

21 listopada 2012 Tomasz Chmal Media 2 min

Polscy eurodeputowani solidarnie bronili interesów naszego kraju w debacie w Parlamencie Europejskim poświęconej gazowi łupkowemu

Parlament Europejski będzie dziś głosował nad dwoma raportami określającymi przyszłość gazu łupkowego w Europie.
Pierwszy, autorstwa greckiej europosłanki Niki Tzaveli, dotyczy aspektów przemysłowych i energetycznych. Drugi, przygotowany przez europosła PO Bogusława Sonika, jest poświęcony wpływowi wydobycia na środowisko. W tym raporcie znalazła się szkodliwa dla interesów naszego kraju poprawka, zgłoszona przez frakcje socjalistów i liberałów, wzywająca do wprowadzenia w UE moratorium na wykorzystanie technologii szczelinowania hydraulicznego wykorzystywanej przy wydobyciu gazu z łupków.
Wczoraj łupki były tematem dosyć burzliwej debaty na forum PE w Strasburgu. Koncentrowała się ona głównie na aspektach ekologicznych. Komisarz UE ds. środowiska Janez Potocznik ocenił, że rozwój gazu łupkowego w UE zależy od społecznej akceptacji. Zapowiedział też, że w 2013 r. KE będzie chciała zaradzić brakom prawnym ws. wydobycia tego gazu. Wskazał także, iż dyskusja o ewentualnym zakazie wydobycia gazu łupkowego w UE to „raczej teoretyzowanie, a nie praktyka”, bo to kraje Unii same decydują o swoim bilansie energetycznym.
Europosłowie z frakcji zielonych wyrażali oburzenie nawet tym, że równolegle do debaty była prezentowana w siedzibie PE wystawa poświęcona wydobyciu gazu z łupków.
– Twardogłowa lewica widzi w gazie tylko substancje niebezpieczne, niszczenie krajobrazu, zanieczyszczenie wód, powietrza, toksyczne odpady i uciekający metan. Nawet rosnące ceny ziemi w Afryce to sprawka gazu niekonwencjonalnego – mówił Konrad Szymański, europoseł PiS. – Jest tylko jeden punkt sprawozdania środowiskowego, który bym chętnie poparł. W punkcie 61 PE wyraża zaniepokojenie z powodu inwestowania przez europejskie firmy w krajach rozwijających się. Tak! Też się martwię, że przyjmując takie niespójne i fałszywe dokumenty doprowadzimy do tego, iż inwestorzy będą rozwijać branżę gazu niekonwencjonalnego wszędzie, tylko nie w Europie – dodał.

– Niewłaściwe wydobycie gazu łupkowego doprowadziło w wielu miejscach do dewastacji środowiska naturalnego – twierdził Ivailo Kalfin, bułgarski socjalistyczny europoseł. Zwrócił uwagę, że szczelinowanie hydrauliczne może się przyczyniać do wywoływania trzęsień ziemi. – Może pan powiedzieć, kiedy w Polsce było trzęsienie ziemi oraz ile miało stopni w skali Richtera? – pytał go europoseł PJN Marek Migalski.
– Bardzo żałuję, że zieloni nie widzą, iż gaz łupkowy może pomóc w dekarbonizacji polskiej gospodarki – mówił Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski. Przedstawicielka PO Lena Kolarska-Bobińska przypominała, że wiele lokalnych społeczności w Polsce domaga się, by u nich wydobywano gaz łupkowy. To efekt ogromnych korzyści, jakie mogą uzyskać nie tylko samorządy, ale i cała gospodarka.
– Jeśli w Polsce dojdzie do łupkowej rewolucji, to możemy oczekiwać licznych korzyści. Ich katalog można wymienić, stosując chociażby analogię do rynku USA – mówi Tomasz Chmal, ekspert Instytutu Sobieskiego. Podstawowy pozytywny skutek dla Polski i całej UE to ogromna obniżka cen gazu. W efekcie firmy z Europy mogą się stać na globalnym rynku bardziej konkurencyjne. Duży wzrost powinien zanotować przemysł chemiczny i energetyka, dla których gaz jest jednym z podstawowych surowców.
Dzięki łupkom może w Polsce i Unii wzrosnąć PKB i spaść bezrobocie. W sierpniowym raporcie Instytut Kościuszki szacuje, że w ciągu 10 lat zatrudnienie w sektorze łupkowym i powiązanych może wzrosnąć w kraju o ok. 155 tys. To scenariusz bazowy, w którym założono, że w Polsce będzie wykonywanych ok. 500 odwiertów rocznie.
– Odwierty pozwolą z kolei istotnie rozszerzyć naszą wiedzę o budowie geologicznej Polski. Oznacza to nie tylko możliwość odkrycia łupkowego gazu i ropy, ale i innych surowców, o których dziś nic nie wiemy – mówi Chmal. Dodaje, że nie do przecenienia jest też bezpieczeństwo energetyczne, które niewątpliwie byśmy zyskali, gdyby ruszyło przemysłowe wydobycie gazu łupkowego.

Źródło: Rzeczpospolita. Czytaj dalej…