W 2016 r. w państwach europejskich pojawiło się kilka szeroko dyskutowanych tematów, które pośrednio lub bezpośrednio dotyczyły zagadnienia suwerenności. Z jednej strony organizacje obywatelskie w wielu krajach UE krytykowały negocjacje TTIP, uznając, że ich skutkiem może być ograniczenie suwerennych praw państw. Z drugiej, obawy o suwerenność skłoniły Brytyjczyków do opowiedzenia się w referendum z czerwca 2016 r. za wyjściem swojego państwa z UE. Przykładem analogicznej dyskusji była kwestia sporu konstytucyjnego w Polsce, w który włączyła się Komisja Europejska. W niniejszym tekście zostało przedstawione i poddane analizie pojęcie suwerenności oraz jego rzeczywista aplikacja w warunkach integracji europejskiej.
W 2016 r. w państwach europejskich pojawiło się kilka szeroko dyskutowanych tematów, które pośrednio lub bezpośrednio dotyczyły zagadnienia suwerenności. Organizacje obywatelskie w wielu krajach UE krytykowały negocjacje TTIP, uznając, że ich skutkiem może być ograniczenie suwerennych praw państw, narodowych parlamentów i wreszcie samych wyborców (Nielsen, 2016; Oręziak, 2015). W ten sposób TTIP stał się synonimem ograniczeń, jakie wynikają z globalizacji ekonomicznej dla suwerenności państw i narodów europejskich. Podobne głosy dało się też słyszeć w kampanii przed referendum z czerwca 2016 roku, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za wystąpieniem swojego państwa z UE. Jednym z motywów dla tej decyzji był właśnie argument obrony suwerennych praw parlamentu Wielkiej Brytanii przed presją regulacyjną ze strony UE. Przykładem analogicznej dyskusji była kwestia sporu konstytucyjnego w Polsce. Interwencja Komisji Europejskiej (KE) w tej sprawie była odbierana przez polityków reprezentujących rząd, jako nadmierna ingerencja ze strony instytucji, która sama nie mając wystarczającego mandatu demokratycznego wkracza w wewnętrzną rywalizację polityczną między rządem i opozycją. W ten sposób narusza suwerenne prawa demokracji narodowej (Sejm RP, 2016).
Tekst powstał na podstawie wystąpienia na ogólnopolskiej konferencji naukowej pt. „Suwerenność państwa członkowskiego Unii Europejskiej”, Uniwersytet Warszawski, 14.06.2016.
Socjolog, politolog i historyk. Wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizuje się w analizie polityk gospodarczych w UE i w państwach członkowskich, a także w zarządzaniu publicznym, geoekonomii, europeizacji i myśli teoretycznej dotyczącej integracji europejskiej. Ostatnio opublikował: „Pokryzysowa Europa” (PISM 2018). Stypendysta Uniwersytetu w Oxfordzie, Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego we Florencji, Uniwersytetu Yale, Uniwersytetu Georgetown, a także instytutu Nauk Społecznych im. Max’a Planck’a w Kolonii.
Suwerenna władza w Europie
W 2016 r. w państwach europejskich pojawiło się kilka szeroko dyskutowanych tematów, które pośrednio lub bezpośrednio dotyczyły zagadnienia suwerenności. Z jednej strony organizacje obywatelskie w wielu krajach UE krytykowały negocjacje TTIP, uznając, że ich skutkiem może być ograniczenie suwerennych praw państw. Z drugiej, obawy o suwerenność skłoniły Brytyjczyków do opowiedzenia się w referendum z czerwca 2016 r. za wyjściem swojego państwa z UE. Przykładem analogicznej dyskusji była kwestia sporu konstytucyjnego w Polsce, w który włączyła się Komisja Europejska. W niniejszym tekście zostało przedstawione i poddane analizie pojęcie suwerenności oraz jego rzeczywista aplikacja w warunkach integracji europejskiej.
W 2016 r. w państwach europejskich pojawiło się kilka szeroko dyskutowanych tematów, które pośrednio lub bezpośrednio dotyczyły zagadnienia suwerenności. Organizacje obywatelskie w wielu krajach UE krytykowały negocjacje TTIP, uznając, że ich skutkiem może być ograniczenie suwerennych praw państw, narodowych parlamentów i wreszcie samych wyborców (Nielsen, 2016; Oręziak, 2015). W ten sposób TTIP stał się synonimem ograniczeń, jakie wynikają z globalizacji ekonomicznej dla suwerenności państw i narodów europejskich. Podobne głosy dało się też słyszeć w kampanii przed referendum z czerwca 2016 roku, w którym większość Brytyjczyków opowiedziała się za wystąpieniem swojego państwa z UE. Jednym z motywów dla tej decyzji był właśnie argument obrony suwerennych praw parlamentu Wielkiej Brytanii przed presją regulacyjną ze strony UE. Przykładem analogicznej dyskusji była kwestia sporu konstytucyjnego w Polsce. Interwencja Komisji Europejskiej (KE) w tej sprawie była odbierana przez polityków reprezentujących rząd, jako nadmierna ingerencja ze strony instytucji, która sama nie mając wystarczającego mandatu demokratycznego wkracza w wewnętrzną rywalizację polityczną między rządem i opozycją. W ten sposób narusza suwerenne prawa demokracji narodowej (Sejm RP, 2016).
Tekst powstał na podstawie wystąpienia na ogólnopolskiej konferencji naukowej pt. „Suwerenność państwa członkowskiego Unii Europejskiej”, Uniwersytet Warszawski, 14.06.2016.
Autor
prof. Tomasz G. Grosse
Socjolog, politolog i historyk. Wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizuje się w analizie polityk gospodarczych w UE i w państwach członkowskich, a także w zarządzaniu publicznym, geoekonomii, europeizacji i myśli teoretycznej dotyczącej integracji europejskiej. Ostatnio opublikował: „Pokryzysowa Europa” (PISM 2018). Stypendysta Uniwersytetu w Oxfordzie, Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego we Florencji, Uniwersytetu Yale, Uniwersytetu Georgetown, a także instytutu Nauk Społecznych im. Max’a Planck’a w Kolonii.